Insert headers and footers
Odpowiednio dopasowana polisa ubezpieczeniowa może nam zapewnić pełną ochronę mieszkania. Jednak w jakich przypadkach taka polisa nie zadziała? Co w sytuacji, gdy to lokator ponosi odpowiedzialności za powstanie szkody?
Dobre ubezpieczenie chroni przed wszystkimi zdarzeniami (tzw. All Risks), czyli między innymi takimi ryzykami jak pożar, zalanie, lawina, powódź, grad, zdarzenia spowodowane przez osoby trzeci czy zwierzęta. Są jednak zdarzenia, których polisa mieszkaniowa nie uwzględni. Są to najczęściej szkody powstałe w wyniku:
• umyślnego działania,
• niedopełnienia obowiązków lub braku odpowiedniej konserwacji,
• następstwa spożycia alkoholu lub środków odurzających, substancji psychotropowych.
Przypominamy jednak, że to jakie dokładnie zdarzenia losowe objęte są ochroną ubezpieczeniową w ramach umowy ubezpieczenia, zawarte są w jego Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU). Dokument ten zawiera szczegółowe warunki dotyczące danej umowy ubezpieczeniowej, dlatego przed podpisaniem polisy warto uważnie się z nim zapoznać.
Doświadczenie pokazuje, że w większości sytuacji podstawowa ochrona ubezpieczeniowa nie obejmuje szkód powstałych z winy lokatorów. Jednak oferowane przez nas ubezpieczenie mieszkania zapewnia pomoc finansową zarówno w sytuacji, gdy nasze mieszkanie zostanie zalane z winy sąsiada, jak również, gdy jego przyczyną będzie zaniedbanie ze strony lokatorów. Tu warto zwrócić uwagę na to, że w przypadku mieszkania na wynajem ubezpieczyciel opłaca także wydatki związane z lokalem zastępczym oraz pokrycie kwoty wynajmu w przypadku przestoju, związanego np. z remontem naszej nieruchomości po szkodzie. A w skład ubezpieczenia wchodzi również domowy assistance w ramach, którego w razie potrzeby można skorzystać z szerokiego pakietu usług specjalistów.
Co ciekawe w przypadku ubezpieczenia mieszkania również można mieć do czynienia z karencją. W praktyce zapis ten oznacza, że przez określony okres czasu po zawarciu umowy budynek nie jest chroniony przez towarzystwo ubezpieczeniowe.
Karencję najczęściej stosuje się w odniesieniu do ryzyka powodzi. Zwykle trwa ona 30 dni od podpisania umowy, jednak każdy ubezpieczyciel może ustalić swój własny okres karencyjny.

 

Facebook
Instagram